Innowacje, e-commerce i rynki zagraniczne Empire Pharma zapowiada pierwszy kwartał 2025 roku
Pierwszy kwartał 2025 roku rozpoczął się z punktu widzenia Empire Pharmy bardzo dynamicznie. O wejściu na rynek e-commerce, ekspansji na rynki zagraniczne oraz wiosennych innowacjach opowiada Daniel Jan Palonek, prezes Empire Pharmy.

AN: Rok 2025 zapowiada się bardzo intensywnie: finalizacja inwestycji w Kruszu, mocne wejście na rynki zagraniczne i rynek private label. Które z tych elementów strategii będą Państwo realizowali już w pierwszym kwartale 2025?
DJP: W pierwszym kwartale tego roku bardzo mocno postawimy na rynek e-commerce. Pojawi się też dużo nowości, m.in. w markach Sielanka®, Solverx® i mesoBoost®. Będą one obecne na półkach już w pierwszym kwartale roku i wczesną wiosną. Zgodnie ze strategią rozwoju, w pierwszym kwartale koncentrujemy się bardzo mocno na kliencie finalnym i na wzmacnianiu odsprzedaży. W związku z tym rozpoczynamy dużą kampanię sell-outową nakierowaną na konsumenta. Jesteśmy zdania, że klient przed zakupem musi wiedzieć maksymalnie dużo o marce i o produkcie. To bardzo istotne.
W nadchodzących miesiącach będziemy również rozwijali naszą aktywność na rynkach zagranicznych, koncentrując się na sprzedaży w lokalizacjach, w których jesteśmy obecni – m.in. w Czechach i Słowacji. Kierujemy się także w stronę rynku rumuńskiego i węgierskiego.
Na jakim etapie jest obecnie inwestycja w Kruszu? Kiedy zaplanowane jest przeniesienie produkcji?
DJP: Inwestycja w Kruszu przebiega dynamicznie i zgodnie z planem. Pierwsze odbiory przewidziane są na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2025. Na pewno w tym roku przeniesiemy całość naszej produkcji i magazynów do nowego kompleksu produkcyjno-magazynowego.
Jakie nowości marek Empire Pharmy pojawią się wiosną na półkach? Czy możemy uchylić rąbka tajemnicy?
DJP: Po pierwsze, w marce Peel Mission® pojawią się nowe produkty detaliczne. W pierwszej kolejności będą one sprzedawane on-linowo. Portfolio będzie bardzo mocno promowane, będziemy dynamicznie wychodzili z komunikacją w tym obszarze.
Jeśli chodzi o naszą markę Solverx®, będziemy wzmacniać naszą wiodącą linię Sensitive. Pojawią się dwa produkty w najmocniejszej kategorii, czyli w demakijażu. Oba będą miały na celu odbudowę i ochronę warstwy hydrolipidowej skóry i będą oparte o moc glikolipidów oraz ektoiny. To nowość, której dotąd nie było na rynku. W marce Solverx® już w marcu pojawi się również cała linia dedykowana do usuwania problemów w obszarze skóry głowy i włosów. To linia Dermohair nakierowana m.in. na wypadanie włosów i łupież, ale także przeznaczona do regeneracji skóry głowy i włosów. Ta linia pojawi się szeroko na całym rynku. Będzie dostępna w sieciach i w internecie. Produkty są już skomponowane i przeszły testy, które wypadły świetnie. Wszystko jest przygotowane do wdrożenia.
MesoBoost® też wprowadzi dwa nowe produkty – emulsję do demakijażu z linii Ferul Power oraz peeling do twarzy i ciała Glass Skin na bazie kwasu mlekowego. Należy również wspomnieć o marce Sielanka, która wdraża linię włosową opartą o zioła. Tę linię już w lutym będzie można kupić w Hebe, czyli u naszego partnera, który sprzedaje marki Sielanka i mesoBoost® na wyłączność.
Podsumowując, przełom zimy i wiosny w przypadku wszystkich naszych marek będzie oznaczał nowości. Skalibrowaliśmy kalendarz tak, żeby najwięcej nowych produktów pojawiło się właśnie teraz – by dynamicznie rozwijały sprzedaż w kolejnych miesiącach. Cały rok 2025 będzie skoncentrowany na kliencie, na jego potrzebach i na tym, by wychodzić naprzeciw tym potrzebom.
Co chcą Państwo przekazać klientom na temat produktów w 2025 roku?
DJP: Przede wszystkim chcemy informować klientów o naszych markach, a także o właściwościach produktów. W komunikacji marek Solverx® i Sielanka będziemy także uwypuklać fakt, że produkty są bardzo wysokiej jakości, a ich cena jest przystępna. Ta korelacja jest dużą zaletą, którą zauważają uczestnicy rynku. Pozwala ona klientom sięgnąć po więcej produktów niż w przypadku innych brandów przy zachowaniu najwyższej jakości pielęgnacji.
Co planują Państwo w obszarze rynku profesjonalnego? Czy wiosną odbędą się kolejne szkolenia marki Peel Mission?
DJP: Jeśli chodzi o markę Peel Mission®, warto podkreślić, że tu bardzo mocno nastawiamy się na indywidualne szkolenia, podczas których przekazujemy wiedzę na temat zastosowania produktów w gabinecie, ich właściwości i możliwości łączenia w zależności od potrzeb skóry. Te spotkania prowadzą konsultanci w całej Polsce. To bardzo istotna część strategii marki Peel Mission® – nie tylko sprzedajemy najwyższej jakości produkt, ale także dzielimy się know-how.
Komentarze