Koszty pośrednie - wydatki, których nie widać
Związek Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA opublikował kompleksowy raport poświęcony kosztom pośrednim w analizie technologii medycznych. W debacie zorganizowanej przez INFARMĘ i Ministerstwo Gospodarki wskazano, że zaproponowana w raporcie metodologia liczenia kosztów pośrednich przełoży się na bardziej racjonalną alokację środków w ramach systemu finansów publicznych, a tylko zastosowanie innowacyjnych terapii jest skuteczną metodą ich ograniczenia.
Zdrowie populacji ma zasadnicze znaczenie dla produktywności społeczeństwa. Wraz ze strukturą wiekową, długością lat przeżytych w zdrowiu i poziomem niepełnosprawności decyduje ono o stanie finansów publicznych, zarówno w perspektywie bieżących wydatków budżetowych, jak i kosztów ponoszonych przez kolejne pokolenia. Silna korelacja między zjawiskami społecznymi i gospodarczymi powinna w większym stopniu wpływać na analizę wyzwań w obszarze polityki zdrowotnej. Dlatego jednym z kluczowych narzędzi przy podejmowaniu decyzji dotyczących modelu realizacji i finansowania świadczeń zdrowotnych w Polsce powinna stać się analiza kosztów pośrednich.
– System ochrony zdrowia jest tak zorganizowany, że dysponujemy ograniczoną pulą środków. Analiza kosztów pośrednich pozwala na bardziej wszechstronną ocenę technologii medycznych, która uwzględni także społeczne i gospodarcze konsekwencje choroby i zastosowanej terapii. Tym samym ich implementacja umożliwia bardziej racjonalną alokację funduszy w ramach systemu – stwierdził Paweł Sztwiertnia, dyrektor generalny INFARMY.
Koszty związane z niezdolnością do pracy
Nie ulega wątpliwości, że skutki choroby w bezpośredni sposób przekładają się na wydatki NFZ, ale w dużym stopniu wpływają one również na koszty ponoszone przez inne instytucje publiczne. Jak wskazał podczas debaty prezes ZUS Zbigniew Derdziuk, koszty związane z niezdolnością do pracy, jakie ponosi Zakład Ubezpieczeń Społecznych to aż 30,5 mld złotych rocznie. Z punktu widzenia ekonomii przy występowaniu stanów chorobowych, zwłaszcza tych o przewlekłym charakterze, istotniejsza jest jednak druga kategoria - kosztów pośrednich. Składają się na nią utrata produktywności, koszty nieformalnej opieki nad osobami chorymi oraz większe wydatki po stronie pracodawców. Suma takich efektów odzwierciedla koszty ponoszone przez całą gospodarkę, które można wyrazić m.in. zmniejszonym PKB.
– Koszty w ochronie zdrowia ujmowane są w różny sposób, w zależności od celu i charakteru wykonywanej analizy. Uwzględnienie w analizie ekonomicznej wszystkich aspektów oddziaływania choroby, w tym jej wpływu na poziomie całej gospodarki, jest niezwykle istotne – podkreśliła Grażyna Henclewska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki.
Metodyka liczenia kosztów
Przygotowany na zlecenie INFARMY raport przedstawia konkretne rozwiązanie, mające na celu implementację metodyki liczenia kosztów pośrednich. Dla zobrazowania sposobu jej implementacji i różnic w kosztach pośrednich i bezpośrednich, posługuje się przykładem konkretnej jednostki chorobowej – reumatoidalnego zapalenia stawów. Analiza wskazuje, że ujęte całościowo koszty choroby mogą być nawet 4-krotnie większe niż wydatki ponoszone wyłącznie w sferze publicznej. Jak podkreślali uczestnicy debaty są to wydatki, których termin płatności jest odroczony, a spłata zazwyczaj nie obciąża budżetu płatnika publicznego, co powoduje, że nie zawsze koszty pośrednie są uwzględniane w decyzjach refundacyjnych. Dzieje się tak ze szkodą dla stanu finansów publicznych. Jak wskazują autorzy raportu, zastosowanie skutecznych, innowacyjnych terapii może bowiem w znaczący sposób wpłynąć na obniżenie kosztów społecznych.
Biorąc pod uwagę wnioski z analizy przypadku reumatoidalnego zapalenia stawów wyraźnie widać, jak duże znaczenie dla oceny technologii medycznych ma całościowe ujęcie kosztów choroby. Poszerzenie zakresu analiz o elementy związane z utratą produktywności powinno stać się ważnym elementem strategicznego myślenia o wydatkach publicznych. Ich zastosowanie może w istotny sposób przyczynić się do podejmowania bardziej racjonalnych i transparentnych decyzji dotyczących refundacji technologii medycznych, a w szerszej perspektywie – również polityki zdrowotnej Polski. Promowanie tych technologii, które nie tylko dają pozytywne efekty zdrowotne, ale również redukują koszty pośrednie, może przynieść istotne korzyści dla długofalowej stabilności finansów państwa.
Nowoczesne technologie medyczne kluczem do poprawy stanu zdrowia
W perspektywie długoterminowej Polski nie stać bowiem na oszczędności w wydatkach na innowacje. Jak pokazuje raport nowoczesne technologie medyczne stanowią klucz do poprawy stanu zdrowia, ale mogą również zwiększyć tzw. dywidendę społeczną, czyli wkład każdego obywatela w życie społeczne i gospodarkę kraju. W związku z powyższym wydatki na innowacje powinny być uznane za jeden z priorytetowych obszarów w systemie ochrony zdrowia. Stanowią bowiem inwestycje generującą wymierne korzyści jakie niosą dla pacjentów nowe terapie, ograniczając jednocześnie koszty ponoszone przez państwo i społeczeństwo. Krok w tym kierunku z pewnością stanowić będzie wypracowanie jednolitych standardów oceny technologii medycznych oraz aktywna kooperacja podmiotów administracyjnych w celu wymiany kluczowych danych.
źródło i fot.: MSLGROUP