Zioła od ręki
Ustawa refundacyjna, mimo że dotyczy leków Rx, wpłynęła również na segment produktów OTC. Pacjenci coraz częściej udają się do apteki nie po to, żeby zrealizować receptę, a po to żeby dostać „coś od ręki”. Ponad 28% takiej sprzedaży stanowią leki roślinne.
W polskich aptekach sprzedaje się szeroki asortyment produktów bez recepty. Są to leki OTC wymagające rejestracji przez Ministerstwo Zdrowia oraz preparaty typu: suplementy diety, artykuły medyczne i kosmetyki, które pojawiają się w sprzedaży poprzez zgłoszenie. Obecnie już ponad 43% obrotu wartościowego apteki to sprzedaż wymienionych wyżej produktów. Jest to więc bardzo istotny segment rynku farmaceutycznego. W sprzedaży ilościowej proporcja „produkty na receptę i bez recepty” jest już na korzyść tych ostatnich. Gdybyśmy zmierzyli liczbę transakcji w statystycznej aptece, okazałoby się, że ponad 80% to transakcje tylko na produktach bez recepty lub mieszane.
Co to oznacza dla apteki jako punktu sprzedaży czy też dystrybucji produktów farmaceutycznych? Z punktu widzenia konsumenta produktem docelowym, po który udaje się do apteki jest produkt bez recepty a nie lek na receptę jakby się mogło wydawać. Takie podejście zmieniło się dopiero na przestrzeni ostatnich lat.
Cały artykuł można przeczytać w numerze 6/2014 "Przemysłu Farmaceutycznego".
fot.: photogenica.pl