Partner serwisu
05 stycznia 2016

Ireneusz Martyniuk: Dyskusje o znaczeniu krajowego sektora farmaceutycznego

Kategoria: Z życia branży

– Rok 2015 był dla polskich producentów leków czasem trudnych rozmów z Ministerstwem Zdrowia nie tylko na temat cen i refundacji, ale przede wszystkim znaczenia krajowego przemysłu farmaceutycznego dla polskiej gospodarki i zapewnienia bezpieczeństwa lekowego Polakom – uważa Ireneusz Martyniuk, wiceprezes zarządu Polpharma SA i prezes zarządu Polpharma Biuro Handlowe.

 

Ireneusz Martyniuk: Dyskusje o znaczeniu krajowego sektora farmaceutycznego

– Warto podkreślić, że sektor produkujący leki i wyroby medyczne w Polsce generuje prawie 1% PKB i tworzy ponad 100 tys. miejsc pracy. Wpływy przekazywane do budżetu wynoszą ok. 2,5 mld zł, co stanowi kwotę równoważną do środków przeznaczanych przez NFZ na refundację leków wytwarzanych w kraju. Jako jedna z najbardziej innowacyjnych dziedzin gospodarki, krajowa branża farmaceutyczna pobudza rozwój ekonomiczny Polski w oparciu o zaawansowane technologie oraz przyczynia się do rozwoju eksportu i poprawy bilansu handlowego państwa. Zwracaliśmy na to uwagę podczas licznych debat i konferencji, mówiąc jednym głosem w imieniu całego krajowego sektora farmaceutycznego – mówił prezes Martyniuk. – Takiego wspólnego głosu brakowało niestety po stronie administracji rządowej. Ze względu na fakt, że resorty zdrowia, gospodarki i finansów mają odmienne oczekiwania w stosunku do przemysłu, postulowaliśmy jako branża farmaceutyczna o stworzenie spójnej polityki i przewidywalnego otoczenia prawnego, co umożliwiłoby polskim producentom leków tworzenie długoterminowych planów inwestycyjnych.

Niezwykle istotną kwestią, którą poruszano w dyskusji publicznej w mijającym roku było bezpieczeństwo lekowe Polaków. – Zwracaliśmy uwagę na fakt, że polskie firmy, a zwłaszcza Polpharma, są jedynymi producentami wielu leków ważnych społecznie, w tym również produktów ratujących życie. W poczuciu odpowiedzialności za zdrowie pacjentów utrzymujemy ich  produkcję mimo niedostatecznej rentowności. Większość naszych leków wytwarzamy i sprzedajemy w Polsce, która jest dla nas rynkiem priorytetowym. Jeśli więc produkcja i dystrybucja leków odbywa się w naszym kraju, to jest ona niepodatna na koniunkturę ekonomiczną, alianse i konflikty międzynarodowe, bariery taryfowe i celne, a nawet anomalia klimatyczne – podkreślał Martyniuk. – Poza zapewnieniem stałych dostaw i niezakłóconego dostępu do potrzebnych pacjentom produktów, ważne jest oferowanie ich w przystępnych cenach oraz wysoka jakość, skuteczność i bezpieczeństwo ich stosowania. Wystarczy wspomnieć, że co drugi kupowany w Polsce lek pochodzi z fabryk krajowych, a dzięki umiarkowanym cenom NFZ przeznaczał na krajowe produkty jedynie 27% budżetu refundacji. Wszystkie te elementy składają się na bezpieczeństwo lekowe państwa, którego gwarantem jest polski przemysł farmaceutyczny.  Jesteśmy jako branża i jako Polpharma gotowi do partnerskiej współpracy. Liczymy na to, że nowa administracja rządowa dostrzeże rolę naszego sektora w budowaniu polskiej strategii dla zdrowia i już wkrótce powstanie spójna polityka, uwzględniająca potrzeby pacjenta, płatnika i krajowych producentów leków.

Fot. Polpharma
 

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ