Partner serwisu

Michał Nitka: Rosnąca świadomość pacjentów oraz presja na ceny

Kategoria: Raporty i analizy

W 2015 roku zaobserwowaliśmy nasilenie kilku trendów, które dały o sobie znać w poprzednich latach. Jednym z nich jest rosnąca świadomość pacjentów w zakresie konieczności zdrowego trybu życia, większa dbałość o zdrowie – twierdzi Michał Nitka, dyrektor generalny Teva na Europę Środkową i Wschodnią.

Michał Nitka: Rosnąca świadomość pacjentów oraz presja na ceny

To przekłada się na większe wymagania i oczekiwania wobec służby zdrowia, a z racji tego, że w Polsce dostępność do lekarza jest nadal  niższa niż w większości krajów europejskich  (2,44 lekarza na 10000 mieszkańców, w porównaniu z 4,99 w Austrii, 3,69 w Czechach), prowadzi to do ciągłego wzrostu samoleczenia, czyli korzystania z oferty leków dostępnych bez recepty (OTC). Towarzyszy temu również rosnące zainteresowanie suplementami diety, jako sposobami na profilaktykę zdrowotną i prawidłowe żywienie. Również Teva jest aktywna na tym polu, rozwijając między innymi linię preparatów witaminowych przeznaczonych dla dzieci pod marką Vibovit, czy też gamy suplementów wspomagających wątrobę pod marką  Hepatil. Jednocześnie Teva dostrzega  w obszarze suplementów diety konieczność szczególnej odpowiedzialności po stronie branży farmaceutycznej w zakresie rzetelności informacji dla pacjenta oraz edukowania go. Stąd doceniamy inicjatywy jakie pojawiły się w 2015 roku nakierowane na bardziej precyzyjną regulację promocji suplementów.

Ważne wydarzenie 2015 roku to kolejne negocjacje cenowe z Ministerstwem Zdrowia. Utrzymująca się od kilku lat presja na obniżkę cen jest odczuwalna przez cały przemysł farmaceutyczny w Polsce. W skrajnych przypadkach sytuacja ta prowadzi to do wywozu leków za granicę przez podmioty powstające tylko w tym celu, ze szkodą dla potrzebujących pacjentów i często przy bezsilności ze strony firm farmaceutycznych, starających się zabezpieczyć dostępność leku na lokalnym rynku. Dodatkowo, dalsza obniżka cen stanowi zagrożenie dla firm produkujących w Polsce, co może negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo lekowe kraju.

Rosnącym wyzwaniem w 2015 roku były, i na pewno będą w latach kolejnych, choroby społeczne, związane ze starzejącym się społeczeństwem oraz ze stylem życia, takie jak cukrzyca, nadciśnienie, choroby psychiczne i neurodegeneracyjne. Większe wydatki na leczenie i zapobieganie tym chorobom są nieuniknione, a pacjenci już dziś oczekują coraz skuteczniejszych terapii, pozwalających na zachowanie jak najwyższej jakości życia. Cieszymy się, że potrzeby te są coraz częściej dostrzegane przez płatnika, decydującego się na finansowanie terapii zwiększających wygodę pacjenta, tak jak to ma miejsce m.in. w przypadku leków na stwardnienie rozsiane.

Wypowiedź pochodzi z numeru 6/2015 magazynu Przemysł Farmaceutyczny.

Fot. Teva

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ