Partner serwisu
08 kwietnia 2016

Dobre perspektywy na rynku farmaceutycznym

Kategoria: Z życia branży

Wartość sprzedaży aptecznej sięgnęła w ubiegłym roku 30 mld zł, w tym roku oczekiwany jest kilkuprocentowy wzrost. Przyszłością rynku są telemedycyna i e-commerce. Neuca, lider polskiego rynku dystrybucji farmaceutyków, zapowiada również inwestycje w badania kliniczne. Obecnie osiem firm, które należą do grupy, prowadzi ponad sto badań.

Dobre perspektywy na rynku farmaceutycznym

– Rynek hurtu aptecznego, biorąc pod uwagę starzejące się społeczeństwo i rosnące zapotrzebowanie na usługi i produkty medyczne w Polsce, będzie prezentował tendencję wzrostową. Od wielu lat ta tendencja jest widoczna na rynku. Kilka lat temu były to wzrosty dwucyfrowe, teraz obserwujemy wzrost na poziomie 3–5 proc. – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Grzegorz Dzik, wiceprezes zarządu ds. finansowych w spółce Neuca.

Z danych spółki wynika, że w ubiegłym roku rynek hurtu aptecznego wzrósł o 5,1 proc. do 26,5 mld zł. Neuca w tym czasie wzrosła o 6 proc. (do blisko 7 mld zł), co daje jej blisko 30-proc. udział w rynku.

Dla producentów leków polski rynek jest korzystny, coraz lepsze są też perspektywy. Z analizy PharmaExpert wynika, że wartość sprzedaży rynku aptecznego na koniec roku wyniesie ponad 30,6 mld zł i będzie wyższa o 2,5 proc. względem 2015 roku. Wartość refundacji leków może wynieść ponad 7,9 mld zł, czyli o ok. 1 proc. więcej niż wartość refundacji za poprzedni rok.

– Zawsze, kiedy na rynku pojawia się nowy lek, jego cena jest relatywnie wysoka dla pacjenta. Możliwość refundacji tego typu produktów zależy od polityki ustawodawcy. Natomiast w pozostałych produktach, produktach generycznych, możemy się spodziewać dalszych spadków cen – mówi Dzik.

W Polsce wydajemy coraz więcej na farmaceutyki. Z raportu DNB Bank Polska i firmy Deloitte „Sektor farmaceutyczny i med-tech” wynika, że wydatki wynoszą średnio 139 euro rocznie, znacznie mniej niż w większości krajów europejskich. Dla porównania w Niemczech to 510 euro, a na Węgrzech 247 euro. Na wysokość wydatków na leki wpływają czynniki demograficzne, rozwiązania systemowe i relatywnie niskie ceny leków. Leki generyczne stanowią 85 proc. całości sprzedaży, ich średnia cena spadła w ciągu ostatnich kilku lat o 7 proc.

Jak podkreśla Dzik, przyszłością rynku jest telemedycyna.

– Mamy na rynku szereg graczy – producentów urządzeń telemedycznych, podmiotów, które świadczą usługi w obszarze opieki pacjenckiej i w obszarze informatycznym. Platforma informatyczna musi być elementem całości łańcucha wartości w tym obszarze. Chcemy integrować ten łańcuch i zastanowić się nad tym, kto i w jaki sposób powinien w nim współdziałać, a kto powinien być finansującym – podkreśla wiceprezes Neuca.

W ubiegłym roku Neuca kupiła spółkę Diabdis, która prowadzi projekt telemedyczny.

Kolejny kluczowy dla spółki obszar to badania kliniczne.

– Druga połowa ubiegłego roku była najbardziej intensywnym okresem, przejęliśmy trzy podmioty komplementarne [Clinport, BioScience i Medica Pro Familia red.]. Dzisiaj prowadzimy już około stu badań klinicznych w różnych obszarach. Nie mamy obecnie konkretnych planów związanych z przejmowaniem kolejnych tego typu podmiotów. Wraz z akwizycjami staliśmy się liderem wśród firm, które mają własne ośrodki badań klinicznych, mamy ich w grupie już osiem – tłumaczy Dzik.

Raport PwC przygotowany na zlecenie INFARMY, GCP i Polcro „Badania kliniczne w Polsce” wskazuje, że rynek wart jest prawie 1 mld zł. Jednocześnie spada liczba prowadzonych badań. Jeszcze w 2009 roku było ich  469, w 2014 – 396. Eksperci oceniają, że potencjał polskiego rynku jest znacznie większy. Wskaźnik liczby prowadzonych badań klinicznych na milion mieszkańców wynosi 10,4, znacznie mniej niż wśród najbliższych sąsiadów. W Czechach to 24,5, a na Węgrzech 22,5.

Neuca planuje również inwestycje w obszarze e-commerce. Spółka pracuje nad projektem platformy zamówień aptecznych, która umożliwi pacjentom znalezienie i zarezerwowanie leków oraz ich odbiór w niezależnej aptece. Celem tej platformy jest podnoszenie konkurencyjności takich placówek wobec aptek sieciowych.

– E-commerce to oddzielny segment, który wraz z rozwojem internetu i dostępu pacjentów do usług za pośrednictwem internetu jest nie do pominięcia w naszych rozważaniach. Obecnie nie jest to zyskowny obszar, ale z uwagi na skalę i na tempo rozwoju myślę, że na pewno zainteresujemy się nim szerzej – ocenia Grzegorz Dzik.

Jak podkreślają przedstawiciele spółki, przejęcia przychodni, firm zajmujących się badaniami klinicznymi oraz spółki telemedycznej to elementy realizacji strategii pacjenckiej.

Źródło i fot.: Newseria

ZAMKNIJ X
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ