Komisja Europejska walczy z rosnącą antybiotykoopornością
KE podejmie w 2017 r. nowe działania w zakresie walki z antybiotykoopornością (antimicrobial resistance, AMR). Przewidziano m.in. finansowanie badań nad nowymi lekami.
Eksperci szacują, że w wyniku lekooporności w UE umiera rocznie 25 tys. osób, i to na choroby dotąd uleczalne, jak zapalenie płuc czy gruźlica. Liczba antybiotyków na rynku jest ograniczona, a nadmierne lub bezzasadne ich stosowanie doprowadziło do tego, że wiele szczepów bakterii uodporniło się na ich działanie. Jeśli ten trend się utrzyma, to nawet niegroźne dotychczas infekcje wkrótce mogą stać się śmiertelne.
W tej sytuacji Komisja Europejska przygotowała na 2017 r. nowy plan działań dotyczący walki z antybiotykoopornością. Unia nie po raz pierwszy podejmuje walkę z lekoopornością. Wcześniejszy program prac KE realizowany był w latach 2011-2016 i skupił się przede wszystkim na ograniczeniu nadużywania antybiotyków w rolnictwie i weterynarii.
Najnowsze działania Komisji skoncentrują się natomiast głównie na wspieraniu krajowych programów walki z AMR w państwach członkowskich (zarówno w zakresie medycyny, jak i weterynarii), szkoleniu specjalistów i zwiększaniu świadomości o zagrożeniach związanych z antybiotykoopornością, zwłaszcza wśród młodych lekarzy i w społeczeństwie. Komisja będzie finansować badania nad nowymi antybiotykami, ale także nad nowymi szybkimi testami diagnostycznymi, szczepionkami oraz lekami, które mogłyby być dla antybiotyków alternatywą. W tym celu KE chce m.in. zacieśnić współpracę pomiędzy unijnymi agencjami zajmującymi się zdrowiem, jak Europejska Agencja Leków (EMA) czy Europejskie Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (ECDC), a producentami leków.
– Odkąd mamy świadomość, jakie zagrożenia niesie za sobą AMR, UE przejęła dominującą rolę w walce z tym problemem. Tych działań wciąż jest jednak zbyt mało. Dlatego, a także po to, żeby scementować pozycję Unii jako światowego lidera w walce z AMR, w 2017 r. rozpoczniemy nowe prace, który wzmocnią to, co dotychczas już zostało zrobione. Będziemy chcieli przede wszystkim wesprzeć kraje członkowskie przy implementacji programów dotyczących walki z antybiotykoopornością, będziemy też nadzorować skuteczność tych działań – powiedział komisarz UE ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenis Andriukaitis.
Eksperci alarmują, że w społeczeństwie wciąż jest bardzo niska świadomość ryzyka, jakie niesie za sobą AMR. Konsekwencją jest nadużywanie antybiotyków, nie tylko zresztą wśród ludzi, ale i w leczeniu zwierząt. W rolnictwie zwierzętom często podaje się leki profilaktycznie, zanim jeszcze wystąpią objawy choroby.
Najnowsze badania wykazały, że odporność bakterii na antybiotyki stosowane w leczeniu zapalenia płuc wzrosła z 6,2 proc. w 2012 r. do 8,1 proc. w 2015 r. Po raz pierwszy odnotowano także przypadki odporności na dwie grupy antybiotyków, karbapenemy i polimyksyny, które do tej pory uważane były za niezawodne wobec lekooporności na inne środki.
Dzisiaj AMR kosztuje UE ponad 1,5 mld euro rocznie, są to koszty opieki zdrowotnej i niezdolności do pracy. Naukowcy ostrzegają jednak, że jeśli problem nie zostanie w porę rozwiązany, sytuacja się pogorszy. Z ogłoszonego w maju br. raportu brytyjskiego ekonomisty Jima O’Neilla wynika, że do 2050 roku z powodu lekooporności może umrzeć 10 mln ludzi rocznie. Kosztowałoby to światową gospodarkę ponad 88 bilionów euro do 2050 r.
– Musimy skończyć z sięganiem po antybiotyki jak po cukierki – powiedział O’Neill, przedstawiając wyniki raportu.
źródło: PAP
fot.: 123rf