RPD apeluje do premier ws. przepisów dot. dostępu do wyrobów medycznych
Rzecznik Praw Dziecka zwrócił się do szefowej rządu ws. możliwości objęcia prawem do wyrobów medycznych ułatwiających codzienną opiekę nie tylko dzieci, których upośledzenie lub choroba powstały w czasie ciąży lub porodu.

Pismo RPD Marka Michalaka ma związek z listem, jaki w połowie lipca skierowało do premier Beaty Szydło Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia, apelując o zmianę ustawy "Za życiem".
Lekarze wskazywali, że to nie czas i okoliczności powstania dolegliwości zdrowotnych, ale aktualny ciężki stan zdrowia dziecka powinien być podstawą do korzystania bez limitów z wyrobów medycznych, ułatwiających codzienną opiekę. Rzecznik Praw Dziecka podzielił to stanowisko.
Kierowany troską o prawa i dobro każdego dziecka, w tym szczególną troską o dzieci z niepełnosprawnościami, (…) zwracam się do pani premier z prośbą o udzielenie informacji o możliwości podjęcia działań w celu objęcia świadczeniobiorców do 18. roku życia, innych, niż u których stwierdzono ciężkie i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu, prawem do wyrobów medycznych – napisał Rzecznik.
PPOZ wskazywało, że zgodnie z ustawą o wsparciu kobiet w ciąży i rodzin "Za Życiem", dziecko, u którego ciężkie i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalna choroba powstały w prenatalnym okresie rozwoju lub w czasie porodu, ma (według wskazań medycznych) nieograniczony dostęp do wyrobów medycznych, a w szczególności do środków higienicznych. Limity obowiązują natomiast innych pacjentów do 18. roku życia, u których ciężkie upośledzenie albo choroba są wynikiem innych okoliczności, np. urazów lub zakażeń.
Uważamy, że to nie czas i okoliczności powstania dolegliwości zdrowotnych, ale aktualny ciężki stan zdrowia dziecka powinien być podstawą do korzystania bez limitów z wyrobów medycznych, ułatwiających codzienną opiekę" – wskazywała prezes PPOZ Bożena Janicka. „Dzieci, u których choroba, czy niepełnosprawność nie wywodzą się z okresu prenatalnego, czy porodu, również na co dzień zmagają się z ogromnym cierpieniem. Wymagają stałej i ciągłej opieki ze strony swoich rodziców i najbliższych. Uważamy, że tacy pacjenci również powinni mieć wsparcie ze strony państwa, które powinno zagwarantować im takie samo prawo do leczenia oraz opieki - oceniła Janicka.
Program "Za życiem" ruszył w styczniu. Jego celem jest wsparcie osób niepełnosprawnych i ich rodzin, począwszy od zapewnienia dostępu do wszechstronnej opieki nad kobietą w okresie ciąży, w tym powikłanej, porodu i połogu oraz wczesnego wspomagania rozwoju dziecka.
Źródło: PAP
Fot.: 123rf.com