Stres piękności szkodzi

Długotrwały stres, który towarzyszy wielu z nas w okresie przedświątecznym szkodzi nie tylko zdrowiu, ale również urodzie. Dlaczego tak się dzieje? Stężenie kortyzolu (hormonu stresu) w organizmie rośnie, wpływając negatywnie na mechanizmy utrzymujące skórę w dobrej kondycji. W rezultacie tego procesu komórki nie mają wystarczającej ilości energii do samoczynnej regeneracji, co z kolei sprawia, że skóra staje się szara, przesuszona i traci blask. Czy istnieje rozwiązanie tego problemu? Cera odzyska świeży i promienny wygląd jeśli dostarczymy jej niezbędnych witamin i składników mineralnych, zarówno od wewnątrz (poprzez odpowiednią dietę), jak i zewnątrz (stosując właściwe kosmetyki). W pierwszej kolejności możemy skupić się na witaminie C, która jako silny przeciwutleniacz hamuje działanie szkodliwych wolnych rodników i ujednolica koloryt skóry.

Małe przyjemności

Natłok codziennych obowiązków połączony z tymi dodatkowymi, świątecznymi na pewno nie sprzyja dobremu samopoczuciu. Obciążenie organizmu w pierwszej kolejności widać na skórze – czy to w postaci podkrążonych, opuchniętych oczu czy poprzez utratę blasku cery. Aby przeciwdziałać tym niepożądanym skutkom zmęczenia i stresu warto regularnie znaleźć czas dla siebie i poświęcić go na czynności, które sprawiają nam przyjemność. Niektórzy wybiorą wtedy wieczór z książką, a inni relaksujący masaż, jednak najważniejszy jest w tym efekt – zrelaksowanie i odprężenie, które na pewno wpłyną pozytywnie na samopoczucie i wygląd.

Zadbaj o siebie

Czas dla siebie (i to regularny!) to dla wielu z nas niestety tylko marzenie. Jeśli nie widzisz szansy na jego realizację, a zależy ci na tym, aby pięknie prezentować się podczas spotkań rodzinnych czy towarzyskich, pomyśl o wizycie u kosmetologa. Jakich zabiegów szukać? Często polecanymi procedurami pozwalającymi na poprawę wyglądu i kondycji skóry są mezoterapia i różnego rodzaju peelingi chemiczne. Jednak ich dużym minusem jest okres rekonwalescencji 

Po pierwszym z nich przez kilka dni na skórze widoczne będą drobne ślady po nakłuciach i siniaczki, możliwe jest też zaczerwienienie. Natomiast po silniejszych peelingach będziemy mieć do czynienia z łuszczeniem się naskórka. Dlatego jeśli zależy nam na szybkim i pewnym efekcie warto poszukać procedur równie skutecznych, ale bezinwazyjnych. – HydraFacial MD, czyli hydradermabrazja, która łączy hydropeeling  próżniowy z  aplikacją substancji aktywnych to zabieg zapewniający natychmiastowe oczyszczenie, odmłodzenie i rewitalizację skóry 

mówi Agata Nowak, kosmetolog SPA LAND. 

Trwająca 30 minut procedura zapewnia efekt silnego złuszczania, ale bez ryzyka podrażnień, ponieważ w procesie oczyszczania nie są stosowanie kryształy diamentowe złuszczające powierzchnię skóry. Właśnie dlatego HydraFacial MD jest idealny dla osób, którym zależy na szybkim i widocznym, ale zarazem bezinwazyjnym zabiegu. W jego trakcie, a dokładnie w momencie, gdy pory stają się maksymalnie otwarte, kolejno nanoszone są substancje aktywne, zawierające przeciwutleniacze oraz składniki nawilżające, oczyszczające i przeciwzapalne, które dogłębnie nawilżają skórę, dzięki czemu prezentuje się jeszcze młodziej