Trwają prace nad przeniesieniem medycyny jądrowej do szpitali
Leczenie złośliwych zmian nowotworowych w wątrobie to wyzwanie dla współczesnej medycyny, zwłaszcza że klasyczna chemioterapia często nie przynosi skutków. Dla takich pacjentów rozwiązaniem może być radioembolizacja, czyli podanie promieniotwórczego izotopu itru bezpośrednio w miejsce występowania zmian. Dzięki reaktorowi jądrowemu MARIA możliwe jest nie tylko wytworzenie specjalistycznych preparatów, lecz także ich przystosowanie do zastosowania w szpitalach. Nowotwory są drugą przyczyną zgonów na świecie. Rak wątroby rocznie powoduje śmierć blisko 790 tys. osób.
– Reaktor jądrowy to nie tylko prace związane z energetyką jądrową, ale to też działalność pro medyczna i z takim zamysłem powstaje nowe laboratorium radiobiologiczne. Będziemy współpracować w charakterze naukowym ze szpitalami, żeby poznawać efekty procesów terapeutycznych, bazujących na przygotowywanych w reaktorze Maria preparatów radioaktywnych – mówi w rozmowie z agencją Newseria Innowacje dr inż. Michał Gryziński, dyrektor Departamentu Eksploatacji Obiektów Jądrowych Narodowego Centrum Badań Jądrowych.
Reaktory jądrowe nie służą już tylko do badań. To dzięki nim możliwe jest powstanie innowacyjnych leków i terapii, które działają tam, gdzie inne dostępne metody nie zdają rezultatów. Dla pacjentów z nieoperacyjnym rakiem wątroby szansą jest radioembolizacja, czyli selektywna wewnętrzna radioterapia (SIRT). Promieniotwórczy izotop itru podawany jest bezpośrednio w miejsce występowania zmian nowotworowych. Metoda nie uszkadza zdrowych tkanek i pozwala wydłużyć życie pacjenta.
Terapia radioembolizacji wątroby i produkcja specjalnych preparatów zawierających Itr 90 albo Holm 166, wykorzystywanych podczas terapii radioembolizacji wątroby, jest rozwijana przez Narodowe Centrum Badań Jądrowych. W Świerku powstaje specjalistyczne laboratorium, dzięki któremu w Polsce będzie możliwe nie tylko szkolenie specjalistów, ale również prowadzenie badań i szukanie optymalnych form terapii.
Tradycyjne leczenie, czyli chemioterapia, często nie daje żadnych rezultatów
Choć pozwala zniszczyć większość komórek nowotworowych, te, które zostają mogą zainicjować dalsze podziały i w efekcie przerzuty. Średnią skuteczność chemioterapii w Europie szacuje się na 60 proc. Radioembolizacja pozwala zaś zmniejszyć guzy wątroby i tym samym umożliwić ich operację. Zabieg zmniejsza też remisję choroby o ponad 30 proc.
– Nie ma żadnej innej techniki medycznej powodującej wyleczenie złośliwego nowotworu wątroby. Jest to bardzo szybko postępujący nowotwór, natomiast w reaktorze produkujemy preparaty, które mogą znaleźć zastosowanie w szpitalach w Polsce, jak i za granicą, m.in. w Holandii i w Niemczech – twierdzi przedstawiciel NCBJ.
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że nowotwory są druga przyczyną zgonów na świecie. Z ich powodu rocznie umiera blisko 9 mln osób. Zabójczy jest przede wszystkim rak płuc i rak wątroby. W Europie nowotwory wątroby odpowiadają nawet za 20 proc. zgonów. Często rozpoznawany jest też wtórny rak wątroby, czyli przerzuty z nowotworu jelita grubego.
Raport „Global Nuclear Medicine Market Analysis & Trends” wskazuje, że do 2025 roku rynek medycyny nuklearnej będzie wart 11,3 mld dol., a tempo wzrostu co roku będzie dwucyfrowe.
Komentarze