Na czarnym rynku
Zbigniew Fijałek, Katarzyna Sarna
Narodowy Instytut Leków
Pangea, Mamba, Storm, Cobra, Giboia – to nazwy tylko niektórych z prowadzonych przez Interpol międzynarodowych operacji mających na celu zwalczanie procedur fałszowania leków. Jaka jest rzeczywista skala problemu i w jakim stopniu można ją zmniejszyć?
Mijają 2 lata od wprowadzenia dwóch bardzo istotnych dokumentów europejskich: Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/62/UE oraz konwencji Rady Europy Medicrime (podpisanej dotychczas przez 23 państwa i ratyfikowanej przez 2). Nadal jednak pełna analiza wszystkich przejawów i skutków przestępczości farmaceutycznej, szczególnie dla życia i zdrowia pacjentów, jest praktycznie niemożliwa.
* * *
Operacje międzynarodowe, takie jak Pangea, Mamba, Storm, Cobra czy Giboia, organizowane przez Interpol tylko raz do roku i trwające zaledwie kilka dni, nie są oczywiście w stanie skutecznie zlikwidować zagrożenia dla zdrowia publicznego na świecie. Pozwalają jednak na skuteczniejsze koordynowanie międzynarodowych działań oraz lepsze oszacowanie aktualnej skali problemu, w tym rodzaju „złych” produktów medycznych charakterystycznych dla danego obszaru geograficznego.
Autor: Zbigniew Fijałek, Katarzyna Sarna, Narodowy Instytut Leków
Fot.: www.sxc.hu
Cały artykuł przeczytają Państwo w magazynie "Przemysł Farmaceutyczny" nr 6/2013 zamów prenumeratę w wersji drukowanej lub elektronicznej |