Zwykle osoby zarządzające pionami, działami jakości są wysoce kwalifikowanymi i kompetentnymi pracownikami z zakresu wymagań GMP, GDP i systemu zarządzania jakością, co jest wymuszone przez branżę, w której pracują. Wytwórca, importer nie może opierać swojej działalności na systemie zapewnienia jakości, który nie spełnia wymagań GMP, GDP, dlatego też osoby kierujące, zarządzające tym systemem muszą posiadać szeroką i dogłębną wiedzę z zakresu GMP, GDP i prawa farmaceutycznego.

Tylko, niestety, to już nie wystarcza! Jak szacują naukowcy, skuteczność przywództwa w przedsiębiorstwach ocenia się na 30%, podczas gdy w polityce poziom poparcia dla liderów oscyluje pomiędzy 25% a 40%.

W Ameryce 75% pracowników uważa, że najgorszym elementem ich pracy jest ich bezpośredni przełożony, a 65% z chęcią zgodziłoby się na obniżenie pensji, gdyby zastąpić go kimś lepszym.

Stare już nie wystarczy

W XXI wieku, w czasach wielu zmian i dążenia do prowadzenia działalności opartej na najnowszych wytycznych prawnych, jak również dążenia do bycia konkurencyjnym, same kompetencje tzw. twarde z zakresu specjalistycznej wiedzy u liderów jakości nie są już wystarczające. Często zmiany w otoczeniu prawnym wymuszają wprowadzenie zmian w systemie zapewnienia jakości w określonym terminie, co oznacza niekiedy działanie pod presją czasu, pieniędzy, posiadanych okrojonych zasobów, przede wszystkim ludzkich.