Mathilde Thomas chciała stworzyć zapach tak bosko zmysłowy jak zmierzch. Zapach przywodzący na myśl miękką, mięsistą, welurową skórkę winogronową, zachwycający jak jej fioletoworóżowy kolor, słodki jak miód od fruwających wśród gron pszczół.

I jeszcze niewinny...

Jacques Cavalier, wielki mistrz perfurmiarstwa, wybrał więc piżmo jako jego oś. Pudrowy obłok, imbirowy likier, napar z kwiatów pomarańczy i jaśminu, wcielona pieszczota otulająca od stóp do głów. Z pięciu należących do tej kolekcji zapachów Woda Orzeźwiająca Thé Des Vignes jest bezdyskusyjnie najbardziej uwodzicielska i najbardziej tajemnicza. To woda na wieczór, woda na wesele, taka, której używamy, gdy chcemy kogoś uwieść i przytulić z całej siły...

Subtelna mieszanka kwiatowych, urzekających nut. Głowa tego zapachu to korzenne nuty imbiru przeplatające się z kwiatową słodyczą neroli i delikatnym piżmem.

Jej skład jest jeszcze bardziej naturalny. Jest on oparty na alkoholu zbożowym. Woda nie zawiera PEG ani silikonu i nadaje się do każdej skóry.