Bakteria New Delhi może powodować zapalenie układu moczowego, zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy zapalenie układu pokarmowego. Bardzo często zdarza się też, że doprowadza do sepsy. Wśród możliwych objawów choroby mogą znaleźć się bóle w klatce piersiowej, bóle stawów i podwyższona temperatura.

– Bez możliwości podania pacjentowi leków zwalczających bakterię, choroba może mieć skutek śmiertelny – ostrzega lek. med. spec. epidemiolog Waldemar Ferschke, wiceprezes firmy Medisept. To jednak nie wszystko. – New Delhi jest w stanie przenieść gen antybiotykoodporności na inne, naturalnie niegroźne bakterie. Na skutek przeniesienia odporności stają się one niemożliwe do zabicia.

Przestrzeganie zasad higieny to najważniejsza – obok szczepionek, których niestety na bakterię New Delhi nie ma – zalecana przez lekarzy metoda zapobiegania zakażeniom.

– Żadne antybiotyki i lekarstwa nie spowodują zatrzymania rozprzestrzeniania się tej bakterii, jeśli będzie ona miała otwartą drogę do przenoszenia się, a więc jeśli społeczeństwo nie będzie restrykcyjnie przestrzegać zasad higieny i dezynfekcji – mówi lek. med. W. Ferschke.

Podstawową zasadą jest częste i dokładne mycie rąk

Należy pamiętać o tym, aby trwało ono minimum 20 sekund i obejmowało wszystkie powierzchnie dłoni, w tym te często pomijane, takie jak koniuszki palców, obszary pod paznokciami czy kciuki.

Jednym ze sposobów zapobiegania zachorowaniu jest regularne i kompleksowe wzmacnianie systemu immunologicznego poprzez zbalansowaną dietę i uprawianie sportu. Wśród spożywanych pokarmów powinno znaleźć się dużo produktów bogatych w witaminy, zwłaszcza owoce i warzywa. Szczególnie ważne są witamina C i ß-karoten. Gdzie można je znaleźć? W witaminę C obfitują na przykład brokuły, natka pietruszki, brukselki, pomarańcze i czerwona papryka. Dużo ß-karotenu posiadają zaś marchew, szpinak czy jarmuż, a także wspomniane już natka pietruszki i czerwona papryka. Jeśli chodzi o sport, to ma on pozytywny wpływ na wzmocnienie wszystkich układów w organizmie człowieka – układu krążenia, ruchu, układu oddechowego i immunologicznego. Dobre dotlenienie naszych komórek wspiera je w walce z infekcjami.

Zarazki są także w miejscach, w których spodziewamy się wysokiej czystości. Według statystyk od 60 do 90 proc. personelu medycznego przenosi drobnoustroje przez ręce. Dlatego szczególną ostrożność warto zachować w szpitalach, przychodniach, lecznicach i innych placówkach medycznych. To tam gromadzi się wiele zarazków, nie tylko bakterii, i szczególnie łatwo jest się nimi zarazić. Zagrożenie dotyczy zarówno pacjentów, jak i odwiedzających. Podczas pobytu w szpitalu czy wizyty u lekarza warto mieć przy sobie profesjonalny preparat do dezynfekcji dłoni na bazie alkoholu. Mają one działanie bójcze wobec bakterii, grzybów i wirusów (m.in. wirus grypy, rotawirusy, opryszczka, żółtaczka, kurzajki, HIV, świńska i ptasia grypa, Ebola). Ich stosowanie niszczy mikroorganizmy, więc eliminuje ewentualne zakażenia i nie dopuszcza do ich przenoszenia.