Wytwarzane w garażach
Tomasz L. Krawczyk
Krajowa Rada Suplementów i Odżywek
Panuje powszechne przekonanie, że suplementy diety oraz dietetyczne środki spożywcze funkcjonujące na rynku to produkty w ogóle niekontrolowane. O tym, jak bardzo takie myślenie jest mylne, świadczą m.in. zaawansowane metody analityczne wykorzystywane do badań przez polskich producentów tego typu wyrobów.

Rezultaty mówią same za siebie
Szczegółowe badania suplementów diety prowadzone przez ich producentów zgodnie z dobrymi metodami analitycznymi dają dobre wyniki jakościowe. Zgodnie z badaniami Państwowej Inspekcji Sanitarnej przeprowadzonymi w 2011 i 2012 r., tylko niewielki odsetek suplementów diety wykazuje niezgodności z przepisami. Największa liczba niezgodności dotyczyła oznakowania (2%). Znacznie mniej było problemów z niedozwolonymi substancjami dodatkowymi, zanieczyszczeniami mikrobiologicznymi i fizycznymi, czy metalami szkodliwymi dla zdrowia (na poziomie ułamka procentowego). Należy dodać, że metody badawcze stosowane przez Państwową Inspekcję Sanitarną są zazwyczaj akredytowane, choć wypada życzyć sobie, aby ich zakres był szerszy.
Autor: Tomasz L. Krawczyk, Krajowa Rada Suplementów i Odżywek
fot.: photogenica.pl
Cały artykuł przeczytają Państwo w magazynie "Przemysł Farmaceutyczny" nr 4-5/2013 zamów prenumeratę w wersji drukowanej lub elektronicznej |