Podczas konferencji farmaceutycznej „Optymalizacja i Nowoczesność” w Rzeszowie opowiedziała Pani o budowaniu zaangażowania pracowników. Jak to zagadnienie kształtuje się w Pani przedsiębiorstwie i jakie są najważniejsze aspekty tej pracy?

Jako Grupa USP Zdrowie badamy poziom zaangażowania pracowników od ponad 8 lat. Przez ten okres dostaliśmy ogromną dawkę informacji zwrotnych od pracowników m.in. na temat tego co działa dobrze oraz tego, co warto, aby się zmieniło. Te informacje są o tyle cenne, że pomagają nam budować angażujące środowisko pracy, które jest dla nas bardzo istotne. W naszym zamyśle i realizacji angażujące środowisko pracy opiera się o kulturę dialogu. Z pracownikami warto rozmawiać, wsłuchując się w ich potrzeby. Nie zawsze możemy spełniać wszystkie oczekiwania pracowników, ale możemy nawzajem usłyszeć co i dla kogo jest ważne i pamiętać o tym np. opracowując różne rozwiązania biznesowe, które mogą mieć wpływ na pracowników.

Czyli po prostu, warto rozmawiać?

Zdecydowanie warto. To buduje kulturę szacunku i współodpowiedzialności. Angażujemy pracowników w tematy, które są dla nich ważne i zapraszamy ich do współpracy przy tworzeniu np. programu premii miesięcznych, który konsultujemy razem z pracownikami i pytamy ich o propozycje.

Ciekawostką podczas Pani prezentacji była wzmianka, że pracownicy podczas spotkań sami podają propozycje, które uwzględniają potrzeby biznesowe...

To świadczy o dużej świadomości biznesowej naszych pracowników. Pracownicy rozmawiając z nami wiedzą już, co jest możliwe i ważne dla nas jako firmy. Wiedzą, na co stawia pracodawca, że ważne są wskaźniki biznesowe i operacyjne, ale równie ważni są dla nas pracownicy. To właśnie współodpowiedzialność, którą udało się nam zbudować.

Ciekawym pomysłem, który pani przytoczyła, była organizacja cyklicznych śniadań z pracownikami. Jak wygląda to w Pani firmie?

Ponad 3 lata temu zainicjowałam spotkania z pracownikami, które nazywamy Śniadaniami w Wytwórni. Celem tych spotkań miał być swobodny przepływ informacji między pracownikami a Dyrektorem. Miały być okazją do zadania wszelkich pytań, na które pracownicy nie znajdują odpowiedzi na co dzień lub nie wiedzą komu je zadać. Początkowo, miałam obawy czy taka forma komunikacji zda egzamin, czy pracownicy poczują się na tyle swobodnie, aby rzeczywiście skorzystać z okazji i porozmawiać na ważne dla nich tematy. Pracownicy zaskoczyli nas ogromnie, ponieważ przyszli przygotowani, głodni informacji i otwarci na zadanie pytań, czasem bardzo trudnych. Pomogła w tym swobodna i kameralna atmosfera, śniadaniowe menu oraz lekka i przyjemna muzyka w tle. To spotkanie było inne niż wszystkie. Od tamtego momentu spotykamy się cyklicznie, mniej więcej co kwartał. Rozmawiamy na tematy istotne w danym momencie, a także mówimy o sprawach strategicznych, pomysłach na rozwój Wytwórni.

USP Zdrowie buduje zaangażowanie już od 8 lat, ale to chyba cały czas sprawa rozwojowa?

Tak, praca nad budowaniem angażującego środowiska pracy to nieustanny wysiłek. Pamiętamy o tym nie tylko po ankietach, ale także w trakcie całego roku. Za każdym razem praca po badaniu zaangażowania wygląda nieco inaczej, ale zawsze mocno analizujemy wyniki i oczywiście rozmawiamy o nich z pracownikami . Te działania mają charakter warsztatów działowych lub między działowych. Szyjemy ten dialog na miarę, aby dopytać, wejść w szczegóły i doprecyzować odpowiedzi, które padają w badaniu. Dzięki temu wiemy, nad czym mamy pracować w dalszej perspektywie, nie tylko, aby poprawić czy zmienić, ale także aby utrzymać na obecnym poziomie to, co np. w badaniu jest przez wielu postrzegane jako dobre.