To już drugi ranking narodowych czempionów, a Polpharma po raz drugi znalazła się w pierwszej dziesiątce najważniejszych polskich firm.

– Dla zwykłych ludzi czempion narodowy to przedmiot chluby i powód do dumy. Kojarzy się zwykle z marką krajową i w tym kontekście jest używany. W rezultacie czempioni narodowi są w zasadzie spoiwem kulturowym społeczeństwa, dają motywację do rozwoju biznesu i są wizytówką za granicą. Cechuje ich wysoka aktywność na arenie międzynarodowej, oligopolistyczna lub nawet monopolistyczna pozycja w branży i wysoka skłonność do finansowania badań nad innowacjami – powiedział w wywiadzie dla Rzeczpospolitej Adam Czerniak, autor metodologii rankingu.

Polpharma zajęła 8. miejsce w rankingu, plasując się za takimi gigantami jak KGHM, PKN Orlen, Synthos, Asseco, PGNIG, Comarch i Boryszew. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze: Stalprodukt i Ciech. W kategorii „innowacyjność” Polpharma zajęła bardzo wysoką 2. pozycję wśród wszystkich czempionów, ustępując tylko KGHM i wyprzedzając m. in. PGNiG, PKN Orlen i Synthos. Na ostateczną pozycję firmy w rankingu składały się następujące kryteria: znaczenie firmy dla polskiej gospodarki, pozycja w branży, skala obecności zagranicą oraz poziom innowacyjności.

Na uroczystej premierze raportu, która odbyła się 17 czerwca w Warszawie, pojawili się przedstawiciele firm z pierwszej "10" rankingu, m. in. Prezes KGHM Marcin Chludziński, Prezes Boryszew Piotr Lisiecki i Prezes Polpharmy Markus Sieger, którzy odebrali pamiątkowe dyplomy. Przedstawicielka Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii odczytała list Ministra Marka Niedużaka. Po prezentacji raportu odbyła się debata czempionów z udziałem Zastępcy Dyrektora NCBR Izabeli Żmudki, Prezesa Polpharmy Markusa Siegera i Dyrektora Departamentu Analiz Regulacyjnych KGHM Radosława Żydoka. Panel dotyczył tytułowego pytania raportu "Jak czempioni wspierają innowacje?". 

- Warto dawać pracownikom pole do działania i włączać ich w generowanie innowacyjnych pomysłów. To nasi ludzie są autorami wynalazków i patentów. Dzięki oddolnym pomysłom realizujemy też ponad 200 cyfrowych inicjatyw. Kiedy zdecydowaliśmy się wprowadzić pierwsze roboty do działu finansowego w Polpharmie, po prostu zapytaliśmy pracowników, którzy dotąd wykonywali żmudną i powtarzaną pracę, czy nie woleliby robić czegoś ciekawszego. Teraz ci pracownicy mają nowe kompetencje i są opiekunami robotów. Kulturę innowacyjności promujemy również u naszych partnerów biznesowych. Właśnie pracujemy nad udostępnieniem naszym dostawcom i klientom stuprocentowo cyfrowej platformy współpracy, która ułatwi życie wszystkim – obniży koszty, podniesie efektywność, zarówno po stronie Polpharmy, jak też partnerów biznesowych. W obu przypadkach kluczowe jest pokazanie korzyści z innowacji i cyfrowej transformacji - mówił Prezes Polpharmy Markus Sieger.