- Hi Muscle (High-Intensity Electromagnetic Muscle) to nowoczesny, bezbolesny, nieinwazyjny zabieg, który pomaga wyrzeźbić mięśnie oraz wymodelować sylwetkę w partiach opornych na klasyczne ćwiczenia. Poprawia wygląd mięśni brzucha, ud, ramion, pleców, zaokrągla i podnosi pośladki. Pokochały go klientki, które marzą o efekcie brazylijskich pośladków oraz panowie, którzy mimo diety i ćwiczeń nie radzą sobie z tak zwaną oponką – tłumaczy Michalina Dyczkowska, Creative Manager Yasumi Polska.

To zasługa elektromagnetycznej technologii o wysokiej częstotliwości, która wywołuje supramaksymalne skurcze. – A dokładniej mówiąc 20 000 skurczów w ciągu 30 minut – dodaje Michalina Dyczkowska. Takich efektów nie osiągnie nikt nawet podczas intensywnego treningu. Hi Muscle angażuje 100% mięśni, a nie 50% jak podczas tradycyjnych ćwiczeń. Walor dodany? Owszem, jest - organizm stymulowany jest do lipolizy, czyli rozkładania tłuszczów, oraz do apoptozy, zaplanowanej śmierci komórek tłuszczowych i usunięcia ich z organizmu. To naturalny, bezpieczny proces redukcji tkanki tłuszczowej i budowy masy mięśniowej, tyle że szybszy i skuteczniejszy. Seria pięciu zabiegów po 30 minut buduje mięśnie jak intensywny dwunastotygodniowy cykl treningów oporowych.

Jak przebiega Hi Muscle

Ekspert YASUMI przeprowadza wywiad. Jak w każdym zabiegu i tu są ograniczenia. Klient nie może mieć rozrusznika serca, silikonowych implantów ani metalowych elementów znajdujących się w obrębie partii ciała poddawanej zabiegowi. Jeśli nie ma przeciwwskazań, Ekspert nakłada na ciało pasy, pod które podpina 2-4 pady zabiegowe. Ustawia odpowiedni program skurczów mięśni. Jeśli skurcze okażą się zbyt intensywne lub zbyt słabe, modyfikuje je w trakcie zabiegu. Klient nie odczuwa bólu, a jedynie wibracje i pracę mięśni. Cała przyjemność trwa 30 minut.

Co potem?

Przez 2 dni po zabiegu niektórzy odczuwają zakwasy tak jak po intensywnym treningu. Standardowo zabieg wykonuje się raz w tygodniu, chyba że Ekspert zaleci inaczej. Efekty działania Hi Muscle widać po przeprowadzeniu całej serii na jedną partię mięśni. Jedna seria to cztery zabiegi. Mięśnie brzucha, pleców, ramion, ud czy pośladków stają się mocniejsze. Sylwetka robi się smuklejsza, bardziej wyrzeźbiona. Pośladki są podniesione i zaokrąglone, a brzuch twardszy i jędrniejszy. Z zabiegu korzystają zarówno panie, jak i panowie, terapia wybierana jest najczęściej przez mężczyzn, którzy nie lubią lub nie mogą ćwiczyć albo na przykład ze względu na kontuzję odcinka krzyżowego nie mogą wykonywać klasycznych brzuszków czy przysiadów. Parametry zabiegu za każdym razem są ustawiane indywidualnie, dostosowywane do preferencji klienta.