Partner serwisu
17 maja 2023

Liczbowe i słowne opisy informacji o bezpieczeństwie szczepionek

Kategoria: Aktualności

Z badania opublikowanego w Vaccine, gdzie oceniano znaczenie liczbowych i słownych opisów informacji o bezpieczeństwie szczepionek wynika, że korzyści płynące z przekazywania informacji liczbowych odgrywają pomijaną rolę edukacyjną, korygując niemal wszechobecne przeszacowanie liczbowych informacji o występowaniu działań niepożądanych.

Liczbowe i słowne opisy informacji o bezpieczeństwie szczepionek

Liczby mają moc. Wielu z nas nie może oprzeć się pokusie kupienia losu na loterię, gdy słyszy, że kumulacja wynosi kilka milionów złotych (mimo tego, że szanse na wygraną są znikome). Odliczamy dni do kolejnych wakacji, końca szkoły czy innego ważnego momentu w życiu. A o tym, czy dokonać zakupu, decydujemy, przynajmniej częściowo, na podstawie informacji liczbowych, tj. koszt, rozmiar, ilość danego przedmiotu.

A jak często używamy liczb rozmawiając o szczepieniach np. z pacjentami? Najczęściej słyszeliśmy, aby unikać stosowania liczb podczas rozmów z pacjentami i rodzinami:

  • „Zbyt wiele liczb jest przytłaczających”.
  • „Ludzie nie rozumieją liczb”.
  • „Nauka i matematyka są nudne. Musisz odwołać się do emocji danej osoby”.

Rzeczywiście, każde z tych stwierdzeń może być prawdziwe w pewnych sytuacjach lub w przypadku niektórych osób lub odbiorców, ale czy to oznacza, że powinniśmy całkowicie unikać używania liczb?

Zespół Shoots-Reinhard opublikowali w czasopiśmie Vaccine wyniki badania, z których wynika, że powinniśmy rozważyć stosowanie liczb, przynajmniej gdy mówimy o niepożądanych odczynach poszczepiennych. W internetowej ankiecie przeprowadzonej wśród ok. 600 osób badacze opisywali działania niepożądane po podaniu hipotetycznej szczepionki czterema sposobami: w postaci opisów słownych (bardzo rzadkie, rzadkie, częste, bardzo częste), opisów liczbowych (w procentach ), opisów słownych i liczbowych lub brak informacji związanych z częstością (tylko lista działań niepożądanych).

Autorzy stwierdzili, że podawanie liczbowych informacji o działaniach niepożądanych po szczepieniu zwiększa prawdopodobieństwo szczepienia w porównaniu z brakiem podania informacji liczbowych. Użycie obu rodzajów informacji (słownych i liczbowych) miało największy wpływ na decyzję o szczepieniu w grupie osób wahających się. Podobnie, wykorzystanie zarówno opisów jak i liczb w obszarze działań niepożądanych zwiększyło postrzeganie działań niepożądanych jako mniej poważnych, w tym zmniejszyło obawy dotyczące rzadkich, ale poważnych działań niepożądanych.

W celu oszacowania częstotliwości działań niepożądanych, ankietowani zostali również poproszeni o przypomnienie prawdopodobieństwa wystąpienia trzech działań niepożądanych o różnej częstotliwości. Osoby, którym przekazywano informacje liczbowe, rzadziej przeceniały częstość występowania danego zdarzenia w porównaniu z osobami, które nie miały kontaktu z danymi liczbowymi. Rozważając rolę liczb, autorzy zasugerowali, że korzyści płynące z przekazywania informacji liczbowych odgrywają pomijaną rolę edukacyjną, korygując niemal wszechobecne przeszacowanie częstości występowania działań niepożądanych.

W praktyce środowiska przeciwników szczepień stosują skuteczną strategię wyolbrzymiania liczby zgłoszeń w amerykańskim systemie zgłaszania działań niepożądanych VAERS, jako dowodu związku zgłoszonego zaburzenia zdrowia ze szczepieniem. Osoby, które znają specyfikę systemu VAERS wiedzą, że fakt występowania w raporcie danego zaburzenia zdrowia nie można interpretować jako związku przyczynowego między możliwym działaniem niepożądanym a szczepieniem. Jednak fakt ten nie powstrzymuje ludzi przed strachem przed domniemaną skalą występowania niepożądanych odczynów poszczepiennych.

źródło: szczepienia.pzh.gov.pl
fot. 123rf
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ