Partner serwisu

Numer jeden w reklamie

Kategoria: Rozmowa z...

Sukces rynkowy Aflofarmu nie płynie wyłącznie z faktu, że firma jest największym reklamodawcą w branży farmaceutycznej. Za promocyjnymi kampaniami stoi bowiem innowacyjność produktów uzyskiwana dzięki nowoczesnemu parkowi technologicznemu oraz ciągłym inwestycjom w badania i rozwój.

Numer jeden w reklamie

Kilka pytań do… Jacka Furmana – prezesa Aflofarm Farmacja Polska Sp. z o.o.

W jaki sposób Aflofarm uzyskał swoją pozycję?
    Inwestując w marketing – są to ogromne środki finansowe, które zakładamy, że zwrócą się w ciągu pięciu lat.

Co stanowi wiodącą strategię firmy?
    Jesteśmy największym reklamodawcą w branży. Intensywnie promujemy większość naszych produktów, co sprawia, że są one bardzo dobrze rozpoznawalne przez konsumentów.

Czy istnieje sposób na zdobycie przewagi konkurencyjnej nawet wobec światowych koncernów farmaceutycznych?
    Posiadając dobrą strategię biznesową i marketingową można być konkurencyjnym nawet wobec największych „graczy”.

Firma uważa się za lidera w zakresie nowoczesnych technologii farmaceutycznych. Czym może pan uzasadnić to stwierdzenie?
    Dziś wiem, że inwestycje poczynione w R&D były trafioną decyzją – każda z nich procentuje bowiem w przyszłości.

Co bierzecie pod uwagę, wprowadzając na rynek nowe produkty?
    Zwracamy uwagę zarówno na trendy i mody pojawiające się na rynku, jak i na względy ekonomiczne – cena musi być przecież dostosowana do możliwości finansowych klientów. Wszystkie nasze produkty powstają po dokładnej analizie potrzeb i oczekiwań ich konsumentów.

Aflofarm wytwarza i chce wytwarzać preparaty skuteczne, na które stać będzie każdego. W jaki sposób zamierzacie równocześnie osiągać wysoką jakość produktów?
    Nie da się produkować jednocześnie tanio i dobrze. Dlatego zmniejszyliśmy marże, oddając tę część konsumentom. W ten sposób możemy dostarczać produkty po niższych cenach.

Czy pana zdaniem w Polsce mamy dobrych specjalistów w branży?
    Inwestowanie w ludzi zawsze się opłaca – szczególnie jeśli działa się w branży takiej jak nasza. Tutaj liczą się pomysły, kreatywność, zaangażowanie oraz identyfikacja z firmą. Przy tworzeniu tak innowacyjnych produktów muszą pracować najlepsi fachowcy.
    Oczywiście, że w Polsce są doskonali specjaliści. Gdyby było inaczej Aflofarm nie odniósłby sukcesu.

Czy uważa pan, że branża farmaceutyczna będzie coraz silniej zmierzała w kierunku produkcji kontraktowej?
    Aflofarm ma największe możliwości produkcyjne spośród polskich firm farmaceutycznych. Jesteśmy w stanie wytworzyć każdą formę leku i suplementu diety. Produkcja kontraktowa to przyszłość branży – powstaje teraz coraz więcej firm zajmujących się marketingiem, bez możliwości produkcyjnych, ale za to z pomysłem na dobry produkt.

Gdyby mógł pan zmienić jedną rzecz w krajowej farmacji, co by to było?
    Moim zdaniem zmian wymagają zapisy legislacyjne dotyczące branży i rynku farmaceutycznego. Wiele przepisów jest niespójnych, sprzecznych, co powoduje, że powstaje pole do interpretacji prawa.

Jakie są pana plany na przyszłość?
    Nie potrafię planować dłużej niż na kwartał.

Rozmawiała Patrycja Misterek

Wywiad został opublikowany w magazynie "Przemysł Farmaceutyczny" nr 3/2012

Źródło fot.: Aflofarm Farmacja Polska Sp. z o.o.

 

 

 

 

 

 

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ